Witajcie znowu!
Już jestem! Muszę przyznać, że termin powrotu do Polski był trochę inny niż się spodziewałam, ponieważ całe pół tygodnia zajęła mi podróż w jedną i drugą stronę. Do tego po powrocie do domu włączył mi się leń wakacyjny i jakoś nie mogłam się zebrać w sobie, żeby napisać tego posta. Bardzo Was przepraszam za całe opóźnienie. We wcześniejszym poście zapowiedziałam, że nie będzie mnie, ponieważ wyjeżdżam do Chorwacji, więc w tym poście postanowiłam opisać mój wyjazd. Mam nadzieję, że się nie rozczarujecie.
Cała moja przygoda odbywała się na małej wyspie o nazwie Rab, a dokładniej w jeszcze mniejszym miasteczku - Lopar. Mogę powiedzieć, że po całym wyjeździe jestem mile zaskoczona (może zaskoczona to za mocne słowo). Bałam się trochę, że cały wyjazd spędzę wylegując się na gorącej, piaszczystej plaży z książką przy nosie. Niby właśnie to powinno się robić w wakacje, ale ja oczekiwałam jakiejś przygody, czegoś co zapamiętam przez dłuższy okres. I jednak Chorwacja spełniła moje oczekiwania!
Taka była moja cała podróż do Chorwacji. Mam nadzieję, że post Wam się podobał.
A wy, jak spędziliście / spędzacie wakacje?
Mieliście okazje zobaczyć coś interesującego, przeżyć swoją własną przygodę?
Świetny wyjazd i ładne zdjęcia^^ Gdy nadarzy się okazja, z pewnością odwiedzę Chorwację xx
OdpowiedzUsuńMoże wspólna obserwacja? Ja już obserwuję! ;)
http://codzia-blog.blogspot.com/